Do porodu pod eskortą policji. I na sygnale!

Do zdarzenia doszło 15 sierpnia wieczorem. Na skrzyżowaniu Włókniarzy i Lutomierskiej w Łodzi, do siedzących w radiowozie policjantów podbiegł zdenerwowany mężczyzna. Powiedział, że wiezie żonę do szpitala i właśnie zaczęła się akcja porodowa. Bojąc się o życie i zdrowie żony oraz dziecka, poprosił policjantów o eskortę, aby jak najszybciej dotrzeć pod opiekę specjalistów. Funkcjonariusze natychmiast powiadomili dyżurnego miasta, jaka jest sytuacja i na sygnale eskortowali małżonków do szpitala. Na miejsce dojechali już po kilku minutach, a godzinę później szczęśliwy tata przesłał policjantom zdjęcie swojej córeczki i podziękował za pomoc.