Zus pieniądze

i

Autor: Shutterstock/SE

Finanse

Chcesz rozłożyć zaległości w ZUS na raty? Będziesz musiał uiścić tę opłatę

2023-08-04 10:53

Od 1 sierpnia wraca opłata prolongacyjna w ZUS. W przypadku rozłożenia zaległości na raty lub odroczenia terminu płatności ZUS będzie pobierał opłatę prolongacyjną, która co do zasady wynosi 50 proc. potencjalnych odsetek. Do 31 lipca ulga w spłacie należności była naliczana bez tej dodatkowej opłaty.

W następstwie zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego 1 sierpnia przestały obowiązywać przepisy tzw. ustawy covidowej, dotyczące m.in. opłaty prolongacyjnej w ZUS. Do 31 lipca 2023 r. w przypadku odroczenia terminu płatności lub rozłożenia na raty należności z tytułu składek należnych za okres od 1 stycznia 2020 r. opłata prolongacyjna nie była naliczana. Koniec obowiązywania ustawy covidowej oznacza powrót do naliczania tej opłaty przez ZUS. Tym samym wszystkie umowy zawierane po 1 sierpnia wiążą się z koniecznością uiszczania opłaty prolongacyjnej.

Co to jest opłata prolongacyjna?

Od składek, które rozłożono na raty, nie nalicza się odsetek za zwłokę, począwszy od następnego dnia po dniu wpływu wniosku o udzielenie tych ulg. W przypadku rozłożenia należności na raty lub odroczenia terminu ZUS ustala jednak opłatę prolongacyjną, która co do zasady wynosi 50 proc. potencjalnych odsetek.

- Innymi słowy dłużnik nie płaci w takim przypadku odsetek od składek, ale opłatę prolongacyjną, która jest niższa - wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

Opłata prolongacyjna jest naliczana od następnego dnia po terminie płatności składki do dnia odroczenia włącznie.

Operator koparki uwięziony miedzy rogatkami! O krok od tragedii