Testy wykazały obecność koronawirusa u dwojga urzędników magistratu. Wiadomo, że nie mieli kontaktu z petentami. 25 pracowników, którzy mieli bezpośredni kontakt z chorymi, zostali poddani kwarantannie.
Niepokojące są zakażenia w największym DPS w mieście. We wtorek duże ognisko choroby wykryto w Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczym przy ul. Przybyszewskiego. W łódzkich DPS cały czas obowiązuje wzmożony reżim sanitarny. Nie wiadomo jak mogło dojść do zakażenia 15 podopiecznych i dwóch osób personelu. Wcześniej z inicjatywy miasta pracownicy wszystkich łódzkich DPS byli przebadani, nie stwierdzono u nich obecności covid 19. Służby sanitarne szukają ogniska zakażenia. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Sanepidem, dwa oddziały w tym domu są w ścisłej kwarantannie, tak żeby zapewnić bezpieczeństwo pozostałym mieszkańcom i personelowi - mówi Jolanta Baranowska z biura prasowego magistratu.
W DPS przy ul. Przybyszewskiego przebywa około 600 podopiecznych, a zatrudnionych jest tam 370 pracowników. Przebadano już ponad 170 osób, wyniki są negatywne. Ponad drugie tyle podopiecznych ma już pobrane wymazy.
Jak podkreśla rzecznik wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska wszystkie DPS w regionie są pod szczególnym nadzorem. - Najważniejsze jest przestrzeganie procedur, ponieważ osoby tam przebywające są bardzo narażone na zakażenie. To ważne, by podopieczni DPS , którzy wracają z leczenia szpitalnego, albo mieli kontakt z kimś z zewnątrz przechodzili kwarantannę, bo w tak dużym skupisku ludzi wirus łatwo się rozprzestrzenia - mówi Dagmara Zalewska.
Jak wygląda sytuacja epidemiologiczna w województwie łódzkim?
- Liczba osób z potwierdzonym zakażeniem: 1667
- Liczba osób aktualnie zakażonych: 520
- Liczba osób hospitalizowanych z podejrzeniem: 18
- Liczba osób objętych kwarantanną: 3004
- Liczba osób objętych nadzorem epidemiologicznym: 783
- Liczba osób, które wyzdrowiały: 1074
- Liczba osób, które zmarły: 73