Tyle rent alkoholowych wypłaca ZUS
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na interpelację poselską posła Jarosława Sachajki (Kukiz’15) poinformowało, że na renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej chorobą alkoholową w 2022 roku wydało 53,1 mln zł. Rentę w wysokości 1588 zł pobierało 3 tys. osób. Jak podaje „Rzeczpospolita” z każdym rokiem resort rodziny wpłaca mniej rent alkoholowych. W 2021 roku świadczenie pobierało 3,5 tys. osób. Rok wcześniej 3,8 tys., a w 2019 roku 4,3 tys. osób.
Czy to oznacza, że Polacy piją coraz mniej? Z danych PARPA wynika, że wręcz przeciwnie.
Średnie spożycie 100 proc. alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2000 roku wyniosło 7,12 litry. W 2010 roku 9,02 l, a 2021 roku już 9,70 litrów. Zdaniem ekspertów powyższe dane mają związek ze zmieniających się sposobem picia.
- Pijemy dużo. To fakt. W spożywaniu alkoholu jesteśmy nieznacznie powyżej średniej europejskiej. W ciągu ostatnich pięciu lat zauważaliśmy jednak pewną tendencję. Z jednej strony mamy prawie 20 proc. abstynentów (tj. osób, które deklarują, że przez co najmniej rok nie spożyły żadnego alkoholu). Z drugiej strony ponad 25 proc. twierdzi, że przynajmniej raz w tygodniu się upija - powiedział „Rzeczpospolitej”prof. Andrzej Fal, lekarz i prezes polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego.
Komu przysługuje renta alkoholowa i ile wynosi?
Osoba uzależniona od alkoholu i niezdolna podjąć pracy zarobkowej może ubiegać się o tzw. rentę alkoholową. Świadczenie przysługuje osobom uzależnionym, które nie są w stanie podjąć pracy zarobkowej. Sama choroba alkoholowa nie uprawnia do otrzymania renty. Decyzja jest uzależniona od stopnia niezdolności do pracy, orzeczonego przez ZUS.
Osoby, które tylko częściowo utraciły zdolność do pracy na skutek choroby alkoholowej mogą liczyć na świadczenie w wysokości 1335,72 złotych. W przypadku całkowitej niezdolności do pracy kwota wzrasta do 1780,96 zł. Tyle wynosi renta alkoholowa po marcowej waloryzacji.