Ruszyły kontrole w gminach w całej Polsce
Kontrole w gminach w całej Polsce są efektem nowelizacji prawa wodnego oraz niektórych innych ustaw, wdrażających unijną dyrektywę Rady 91/271/EWG dotyczącą oczyszczania ścieków komunalnych. Przepisy weszły w życie w lipcu 2022 roku i umożliwiły zamknięcie postępowania toczącego się wobec Polski w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego UE, a także uniknięcie ewentualnych kar.
Nowa ustawa wprowadziła m.in. możliwość wzywania gmin przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW WP) do uzupełniania i poprawiania przekazywanych dokumentów, a także sankcje za naruszenie w tym zakresie obowiązków mimo uprzedniego informowania o występujących uchybieniach.
Dodatkowo nowela wprowadza przepisy określające zasady współpracy gmin w aglomeracji w zakresie obowiązków sprawozdawczych na potrzeby krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych (KPOŚK), a także współpracy między regionalnymi zarządami gospodarki wodnej w zakresie obowiązków wynikających z KPOŚK.
W nowelizacji rozszerzono zakres pojęcia "nieczystości ciekłe" przez objęcie tym określeniem także ścieków gromadzonych w osadnikach w instalacjach przydomowych oczyszczalni ścieków. Po zmianach nieczystości zbierane w takich osadnikach są kwalifikowane jako nieczystości ciekłe, a nie jako odpady.
Kara może sięgnąć 50 000 złotych!
Urzędnicy będą sprawdzać, czy gospodarstwa domowe, które posiadają szambo lub przydomową oczyszczalnię ścieków, mają podpisane umowy z firmami wywożącymi nieczystości płynne. Podczas kontroli konieczne będzie okazanie umowy oraz dokumentów potwierdzających odbiór nieczystości. W przypadku szamba wystarczą rachunki potwierdzające wywóz, natomiast posiadacze przydomowych oczyszczalni ścieków będą musieli okazać również umowy na odbiór osadów ściekowych.
Brak takiej umowy w przypadku gospodarstwa domowego niepodłączonego do sieci kanalizacyjnej, będzie skutkować karą, która może sięgnąć 5000 zł, natomiast za brak podłączenia domu do kanalizacji wg przepisów obowiązujących w Polsce grozi właścicielowi kara do 50 tys. złotych.
Kontrole potrwają do sierpnia, ponieważ gminy muszą na początku przyszłego roku złożyć sprawozdania. Skontrolowanych może zostać ok. 500 tys. gospodarstw domowych, bo szacuje się, że tyle domów nie jest podłączonych do sieci kanalizacyjnej.