Pan Mateusz ma w rodzinie osobę słabosłyszącą. O tym, jaki znalazł sposób na ułatwienie jej życia poinformował w sieci. Wspólnie z Anną Tarczewską stworzyli prototyp maseczki. Jak on wygląda?
- Kształtem taka maseczka przypomina zwykłą maseczkę wielokrotnego użytku. Różnica polega jednak na tym, że w środku tej maseczki, tam gdzie mamy miejsce na usta zamiast bawełny wszyty jest w tej chwili front od teczki na dokumenty, który jest przezroczysty. Dzięki temu osoby głuchonieme będą mogły odczytywać słowa z ruchu warg - tłumaczy pomysłodawca.
Głuchoniemi apelują o wyrozumiałość, szczególnie teraz kiedy maseczki ochronne są obowiązkowe.