Niesiołowski

i

Autor: Flickr/zdjęcie poglądowe Stefan Niesiołowski

Lokalna polityka

Stefan Niesiołowski wrócił do Platformy Obywatelskiej. Nowe koło powstało w centrum Łodzi

2025-02-08 14:21

Po dziewięciu latach przerwy Stefan Niesiołowski, były wicemarszałek Sejmu oraz działacz opozycji demokratycznej, ponownie dołączył do Platformy Obywatelskiej. Wraz z Józefem Woźniakowskim, byłym wiceministrem skarbu, wstąpił do nowo powstałego koła PO Łódź Centrum, którym kieruje radna sejmiku łódzkiego Hanna Gill-Piątek.

Wielki powrót po latach do Platformy Obywatelskiej

O utworzeniu nowego koła Platformy Obywatelskiej Łódź Centrum poinformowała podczas sobotniej konferencji prasowej Hanna Gill-Piątek, przewodnicząca tej struktury. Przy tej okazji przedstawiła także jego nowych członków, wśród których znaleźli się Stefan Niesiołowski – działacz opozycji demokratycznej, były marszałek Sejmu i profesor Uniwersytetu Łódzkiego, który po dziewięciu latach wraca do PO – oraz Agnieszka Nowak, była wiceprezydent Łodzi, i Józef Woźniakowski, wiceminister skarbu w latach 2003–2004 w rządzie Leszka Millera.

Niesiołowski podkreślił, że jego decyzja o ponownym przystąpieniu do PO wynika z przekonania, iż w strukturach partii będzie mógł skuteczniej działać na rzecz wolności i demokracji. Wcześniej był związany z Unią Europejskich Demokratów, a w ostatnich latach aktywnie komentował scenę polityczną jako publicysta.

Niesiołowski włączy się do walki politycznej

Według niego zwycięstwo wyborcze koalicji 15 października to jedynie część sukcesu, który zostanie w pełni osiągnięty dopiero po wygranej w wyborach prezydenckich. Polityk przestrzegł przed nadmiernym triumfalizmem, przypominając słowa Wojciecha Młynarskiego: „bardzo źle kończą ci, co się za pewnie poczuli”.

Niesiołowski wyraził również obawy związane z rosnącym w Polsce nacjonalizmem, wskazując, że ugrupowania głoszące hasła antysemickie nie powinny mieć miejsca w życiu publicznym. Zdecydowanie potępił także działalność Jarosława Kaczyńskiego, którego określił jako „przekleństwo polskiej polityki”.

Rozbudowa partii w terenie

Decyzja o powołaniu nowych kół PO w Łodzi zapadła pod koniec stycznia, kiedy to Zarząd Regionu Łódzkiego Platformy Obywatelskiej RP zatwierdził utworzenie siedmiu dodatkowych struktur. Dotychczas cała lokalna organizacja partii była skupiona wokół jednego koła, którym kierowała prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska. Zmiana ta wywołała spekulacje, że ma ona na celu ograniczenie wpływów dotychczasowej liderki. Jednak Hanna Gill-Piątek nie zgadza się z tą interpretacją, podkreślając, że rozbudowa struktur wzmacnia PO w Łodzi. - Koło Łódź zawsze będzie najważniejsze i historyczne, ale nowe struktury pozwolą nam się rozwijać i uczyć od siebie nawzajem – zaznaczyła.

Agnieszka Nowak przypomniała, że podobny model funkcjonował w PO już w 2006 roku, kiedy istniały różne koła, zarówno tematyczne, jak i dzielnicowe. Jej zdaniem mniejsze grupy sprzyjają sprawniejszej współpracy, a ich tworzenie nie oznacza podziału wewnętrznego.

Zwarcie szeregów i wsparcie Trzaskowskiego

Podobną opinię wyraził Józef Woźniakowski, który po niemal trzech dekadach pracy w Warszawie wraca do Łodzi. Według niego priorytetem jest obecnie wsparcie Rafała Trzaskowskiego w nadchodzących wyborach prezydenckich. - Mogłem przyjrzeć się jego działalności w Warszawie przez wiele lat i oceniam go bardzo pozytywnie; na tym poparciu musimy się dzisiaj skoncentrować – podkreślił.

Hanna Gill-Piątek zwróciła uwagę, że zdecydowana większość nowych deklaracji członkowskich w kole Łódź Centrum pochodzi od osób, które wcześniej nie należały do PO. Z jej perspektywy jest to dowód na rozwój partii, a nie rywalizację wewnętrzną. - Każdy z nas przyciąga inne osoby, a różnorodność liderów kół to ogromna szansa na rozwój Platformy w Łodzi i regionie – podsumowała.