Rozbudowa A2. Odcinkowy pomiar prędkości ma poprawić płynność
Prace nad rozbudową jednej z najbardziej obciążonych tras w kraju wkraczają w kolejną fazę. GDDKiA uzyskała komplet decyzji ZRID (Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej) zarówno dla odcinków w województwie łódzkim, jak i mazowieckim. Teraz czas na przetargi i wybór wykonawców.
Autostrada A2 na odcinku Łódź – Warszawa zostanie poszerzona o dodatkowe pasy. Między węzłami Łódź Północ i Pruszków autostrada będzie miała po trzy pasy w każdą stronę, a dalej – aż do Konotopy – po cztery. Wyjątek stanowi odcinek w rejonie węzła Łódź Północ, gdzie już dziś są trzy pasy – tam planowana jest modernizacja nawierzchni i oświetlenia. Ale to nie wszystko. W związku z pracami prowadzonymi przy zachowaniu ruchu drogowego GDDKiA zapowiada wprowadzenie odcinkowego pomiaru prędkości, który ma ograniczyć ryzyko wypadków i poprawić płynność przejazdu.
- Planujemy również wprowadzić odcinkowy pomiar prędkości, który bardzo dobrze sprawdził się w trakcie budowy autostrady A1 pomiędzy Tuszynem i Częstochową oraz znacznie poprawił tam bezpieczeństwo – podaje GDDKiA.
Dla kierowców oznacza to konieczność większej uwagi – system automatycznie zmierzy czas przejazdu między punktami i wyliczy średnią prędkość. Przekroczenie limitu będzie skutkować mandatem.

Na czym będzie polegać rozbudowa A2?
Autostrada A2 na tym odcinku funkcjonuje od 13 lat. Z każdym rokiem rośnie jednak natężenie ruchu. Obecnie korzysta z niej od 50 do 100 tysięcy pojazdów dziennie. Przebudowa ma zwiększyć przepustowość i przygotować trasę na dalszy wzrost natężenie, zwłaszcza w związku z planowanym powstaniem Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W ramach inwestycji GDDKiA zapowiada też ekologiczne rozwiązania – m.in. zasilanie infrastruktury drogowej z odnawialnych źródeł energii, co ma być standardem w przyszłych projektach.
Choć sama rozbudowa potrwa kilka lat, kierowcy mogą być spokojni – przez cały czas trwania prac utrzymane mają być po dwa pasy ruchu w każdą stronę. GDDKiA podkreśla, że wyciągnięto wnioski z wcześniejszych, dużych inwestycji drogowych.