Na autostradzie A2 zatrzymano nielegalnych imigrantów
To miał być zwykły patrol na autostradzie A2, a skończyło się jak w filmie sensacyjnym. W sobotę, 16 sierpnia, późnym wieczorem policjanci z Uniejowa zatrzymali srebrnego lexusa. W bagażniku samochodu znaleźli dwóch młodych mężczyzn z Afganistanu, ukrytych pod warstwą ubrań. Cała historia zaczęła się kilka godzin wcześniej.
- Dyżurny poddębickiej Komendy otrzymał informację od Straży Granicznej, że autostradą A2 w kierunku Poznania może poruszać się srebrny lexus, w którym przewożeni są nielegalni imigranci. Na miejsce natychmiast skierowano patrol z Komisariatu Policji w Uniejowie. Już pół godziny później funkcjonariusze zauważyli wskazany pojazd i zatrzymali go do kontroli drogowej - relacjonuje mł. asp. Alicja Bartczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.
Dwóch Afgańczyków w bagażniku luksusowego lexusa
Za kierownicą auta siedział 37-letni obywatel Ukrainy. W związku z wcześniejszymi ustaleniami policjanci zajrzeli do bagażnika samochodu. W jego wnętrzu, pod stertą ubrań, znaleźli dwóch młodych mężczyzn. Okazało się, że to obywatele Afganistanu w wieku 20 i 24 lat. Żaden z nich nie miał dokumentów potwierdzających legalne przekroczenie granicy ani prawa do pobytu w Polsce. Cała trójka trafiła do dyspozycji Straży Granicznej i prokuratury. 37-letni obywatel Ukrainy usłyszał już zarzuty umożliwienia nielegalnego pobytu mężczyzn na terytorium Polski.
- Za pomoc w umożliwieniu nielegalnego pobytu mężczyzn na terytorium RP mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje mł. asp. Alicja Bartczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.
Jak podkreślają służby, zatrzymanie jest efektem wzorcowej współpracy pomiędzy policją a Strażą Graniczną.
