Wyprawka szkolna. Ile wydamy w tym roku?
Kończą się wakacje, uczniowie i ich rodzice zaczynają przygotowania do nowego roku szkolnego. Ile wydadzą w tym roku na szkolne wyprawki?
Według Barometru Providenta powrót jednego ucznia do szkoły będzie kosztował rodziców średnio 656,62 zł. Najwyższe wydatki deklarują mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego – 1269,97 zł, a także łódzkiego – 918,85 zł. Z kolei najniższe odnotowano w zachodniopomorskim – 457,28 zł oraz świętokrzyskim – 495,90 zł.
- Można powiedzieć, że koszty wyprawki się stabilizują – w zeszłorocznym badaniu odnotowaliśmy rekordowe 802 zł, jednak w latach 2020-2022 suma ta oscylowała w granicach 330-350 zł. Obecnie, ze względu na rosnące koszty życia, taki budżet jest trudniejszy do zachowania – tylko co piąty ankietowany wyda maksymalnie 300 zł – zauważa Karolina Łuczak z biura prasowego Provident Polska. - W tym roku, 40 proc. Polaków kompletujących wyprawkę szkolną, chce zmieścić się w kwocie między 301 a 500 zł, a 27,3 proc. przeznaczy od 501 do 1000 zł. Jedynie 1 na 10 osób planuje wydatek powyżej 1000 zł.
Największym obciążeniem finansowym dla rodziców są podręczniki. Takiej odpowiedzi udzieliło 37,9 proc. badanych i ponad połowa osób w wieku 45-54 lat. Dla co czwartego ankietowanego najbardziej kosztowne są nowe ubrania dla dzieci, a dla niecałych 20 proc. sprzęt elektroniczny. Plecak to główny wydatek dla co dziesiątej osoby.
Podczas kompletowania szkolnej wyprawki, dla rodziców najważniejszy jest gust dziecka – wyszczególniło tak 64,4 proc. z nich. Cena, wskazana przez 63,4 proc. badanych, ma tylko niewiele mniejsze znaczenie. Funkcjonalność to główne kryterium dla 56,5 proc. osób, a 31 proc. najbardziej zależy na walorach edukacyjnych wyprawki. Moda liczy się dla 9 proc. ankietowanych.
Badania pokazują, że dwóch na trzech Polaków pokryje koszty wyprawki szkolnej z bieżących dochodów. Niecałe 40 proc. skorzysta z dostępnych programów socjalnych, a więcej niż co piąty badany (22,6 proc.) sięgnie po oszczędności. W tym roku niemal całkowicie rezygnujemy natomiast z pożyczania – zaledwie 1,1 proc. skorzysta z oferty instytucji finansowej, a 0,2 proc. z pomocy rodziny.
– Jak wynika z nowej edycji Barometru Providenta, ponad połowa wszystkich rodziców, a także aż dwie trzecie opiekunów w wieku od 25 do 34 lat, kompletuje wyprawkę systematycznie przez całe wakacje, co umożliwia rozłożenie kosztów tego wydatku na kilka miesięcy – to rozsądne podejście, które mniej obciąża nasze domowe budżety – mówi rzeczniczka Providenta. – Niecałe 38 proc. wszystkich badanych poświęca w tym celu kilka ostatnich dni wakacji. W tej kategorii wyróżniają się najmłodsi – 80,4 proc. z nich czeka z zakupami do ostatniej chwili. Zaledwie 2 proc. robi to ostatniego dnia przed rozpoczęciem roku szkolnego, a 6 proc. kompletuje wyprawkę jeszcze podczas pierwszych dni szkoły – dodaje.
Dofinansowanie do wyprawki szkolnej. Ile pieniędzy można dostać?
Przypominamy, że od 1 lipca rodzice można składać wnioski o wypłatę świadczenia Dobry Start. To jednorazowy przelew w wysokości 300 złotych na zakup szkolnej wyprawki. Dodatek wypłacany jest bez względu na wysokość dochodów rodziców. Należy jednak pamiętać, że świadczenie nie przysługuje dzieciom uczącym się w zerówkach oraz studentom. Jak podaje ZUS, wypłata pieniędzy następuje w terminie 2 miesięcy, ale wnioski złożone do końca sierpnia zostaną zrealizowana najpóźniej do 30 września.
***
W galerii znajdziecie listę przyborów do szkolnej wyprawki z cenami