Podtrucie czadem w Łódzkiem. Siedem osób trafiło do szpitala, w tym troje dzieci

Podtrucie czadem w Opocznie. Siedem osób w szpitalu

Do zdarzenia doszło około godziny 6:30 przy ulicy Staromiejskiej w Opocznie. To właśnie wtedy służby otrzymały informację o ulatniającym się tlenku węgla w jednym z mieszkań.

Jak poinformował Jędrzej Pawlak, rzecznik KW PSP w Łodzi, w mieszkaniu przebywało siedem osób, dorośli od 25 do 28 lat, a także troje dzieci w wieku od 2 do 7 lat. 

"Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala z objawami podtrucia czadem. Jedna osoba odmówiła hospitalizacji" - przekazał strażak. 

Na

Podtrucie czadem w Opocznie. Brak czujników, zakryta wentylacja

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej i trzy karetki. Jak ustaliły służby, do emisji tlenku węgla doszło z pieca typu koza.

W mieszkaniu nie było czujnika czadu. Co więcej, w piecu zakryta była wentylacja.

"W mieszkaniu nie była zainstalowana czujka tlenku węgla, która mogłaby ostrzec mieszkańców o zagrożeniu, a kratki wentylacyjne były zasłonięte."  - wyjaśnia Jędrzej Pawlak.

Brak odpowiedniej wentylacji w sezonie grzewczym to bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia ludzkiego. Jak wynika ze statystyk, od 1 listopada 2024 roku w województwie łódzkim doszło do 54 zdarzeń związanych z zatruciem tlenkiem węgla. Zmarły dwie osoby, a 32 trafiły do szpitali.

80. rocznica likwidacji niemieckiego obozu dla polskich dzieci. „Stajemy tutaj, by przypomnieć o tamtych małych bohaterach”