- W łódzkiej Manufakturze odbył się XIV Piknik Niepodległościowy, który zgromadził tłumy mieszkańców i gości.
- Wydarzenie miało międzynarodowy charakter dzięki obecności ambasadora Francji, który podkreślił silne więzi między Polską a Francją.
- Na uczestników czekały liczne atrakcje, w tym miasteczko wojskowe, pokazy grup rekonstrukcyjnych oraz wyjątkowi goście.
11 listopada na Rynku Włókniarek Łódzkich w Manufakturze odbywa się XIV Piknik Niepodległościowy. Wydarzenie co roku p.rzyciąga tłumy, a tegoroczna edycja jest wyjątkowa ze względu na międzynarodowy charakter. Do Łodzi przybył Etienne de Poncins, ambasador Francji
Podkreślił, że data 11 listopada jest upamiętniana zarówno w Polsce, jak i we Francji. Dla Polaków dzień ten oznacza odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Z kolei we Francji upamiętnia on zawieszenie broni z 1918 r. i zakończenie, po czterech latach krwawych walk I Wojny Światowej. Związany z tym Dzień Pamięci jest nad Sekwaną świętem państwowym.
Ambasador zwrócił uwagę, że Francja wspierała Polskę w odzyskiwaniu niepodległości, zarówno politycznie, jak i militarnie, m.in. wysyłając misję wojskową. Mówił też o silnym obecnie sojuszu polsko-francuskim, którego – jak zaznaczył – najlepszym przykładem jest podpisany w maju br. w Nancy przez premiera Donalda Tuska i prezydenta Francji Emmanuela Macrona traktat, który przewiduje m.in. wzajemne gwarancje bezpieczeństwa.
- Jest on także ważny w aspekcie energetyki. Wspieramy bardzo intensywnie program polskiej energetyki jądrowej. Upamiętniamy też wydarzenia z historii, stąd moja dzisiejsza obecność w Łodzi. Planujemy też 20 kwietnia przyszłego roku pierwszy Dzień Przyjaźni Polsko-Francuskiej – zaznaczył.
Marszałek Piłsudski znów w Manufakturze
Jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów Pikniku był tradycyjny wjazd Marszałka Józefa Piłsudskiego, w którego rolę wcielił się aktor Gracjan Kielar. O 14:00 odśpiewany został hymn państwowy, a Marszałek wygłosił przemowę inspirowaną historycznymi słowami.
Prawdziwą gratką dla miłośników wojskowości było ogromne miasteczko wojskowe, w którym znalazło się blisko 20 pojazdów pancernych, zarówno historycznych, jak i współczesnych. Swoje stoiska zaprezentowały liczne formacje mundurowe, w tym:
- 9. Łódzka Brygada Obrony Terytorialnej,
- Sieradzka Brygada Łączności,
- Brygada Kawalerii Powietrznej,
- Baza Lotnictwa Taktycznego z Łasku,
- Wojskowe Zakłady Lotnicze w Łodzi,
- Straż Graniczna,
- Służba Więzienna,
- Państwowa Straż Pożarna.
Wyjątkowym gościem był oddział francuskich wojsk lądowych z pułku Legii Cudzoziemskiej. Na stoisku Ambasady Francji będzie można było spotkać się z Janem-Romanem Potockim, autorem książki „Braterstwo Broni”, która przypomina o wspólnej historii wojskowej Polski i Francji.
Nie tylko wojsko. Dioramy historyczne i pokazy mody
Organizatorzy zadbali o to, by każdy znalazł coś dla siebie. W ramach programu „Łódź 1925–2025” przygotowanego przez Urząd Miasta Łodzi, uczestnicy mogli przenieść się w realia międzywojennej Łodzi. Powstały cztery dioramy historyczne, w tym szkoła z lat 20., pokaz mody Art Deco oraz wystawa poświęcona historii radia. Nie zabrakło też stoisk edukacyjnych przygotowanych przez Muzeum Tradycji Niepodległościowych i Instytut Pamięci Narodowej.
Atmosferę święta podkreśliły występy muzyczne. Posłucham można zespołu Częstochowa Pipes & Drums z pokazem gry na dudach i bębnach oraz Orkiestry Clonovia z Kutna. Wieczorem harcerze z ZHR zaproszą wszystkich do wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych przy ognisku.
Wielkim finałem XIV Pikniku Niepodległościowego będzie efektowny pokaz fajerwerków, który rozświetli niebo nad Manufakturą.