Codziennie 90-kilometrowy odcinek autostrady A2 (Łódź-Warszawa) pokonuje ponad 50 tysięcy kierowców. To jedna z najbardziej obciążonych tras w Polsce, która kończy właśnie 10 lat.
Dlatego postanowiliśmy rozbudować tę trasę. Prace obejmą odcinek o długości 89-ciu kilometrów. W większości będą one polegały na wybudowaniu trzeciego pasa ruchu, natomiast znajdą się też miejsca, w których każda z jezdni autostrady będzie miała cztery pasy ruchu - mówi Maciej Zalewski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W projekcie mają się też znaleźć innowacyjne rozwiązania. Chodzi o zastosowanie fotowoltaiki tak, aby autostrada A2 nie musiała być zasilana prądem z innych źródeł, niż odnawialne.
Elementy odnawialnych źródeł energii są już od dawna wykorzystywane na autostradach i innych drogach krajowych, ale po raz pierwszy będą one występowały na taką skalę. Musimy pamiętać, że te urządzenia muszą się znaleźć w pasie drogowym i nie mogą wykraczać poza nasz obszar gospodarowania. Ale to nie problem. Na przykład świetnym miejscem do zamontowania paneli fotowoltaicznych są ekrany dźwiękochłonne. Jest wiele urządzeń elektrycznych, które występują na autostradach. Miejsca obsługi pasażerów, oświetlenie, ekrany z informacjami dla kierowców - siłą rzeczy trzeba im zapewnić dostęp do energii elektrycznej. Chcemy, aby ta energia nie musiała być dostarczana z zewnątrz, ale aby A2 była w tym względzie samowystarczalna - podkreśla Zalewski.
Prace budowlane mogą ruszyć w połowie 2025-ego roku. Roboty miałyby trwać przez 2,5 roku.