Kawa to jeden z najlepiej przebadanych napojów. W ostatnich miesiącach ukazały się głośne badania australijskich naukowców, którzy dowiedli, że piecie dwóch do trzech filiżanek kawy dziennie wiąże się z dłuższym życiem i niższym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Japońscy naukowcy z kolei opublikowali badania, które dowodzą, że znajdująca się w napoju trygonelina poprawia zdolności poznawcze, w tym pamięciowe.
Kawę warto pić, choć nie każdy może sobie na to pozwolić. Osoby z już zdiagnozowanymi chorobami sercowo-naczyniowymi powinny mocno ograniczyć jej spożycie. Szczególnie nie jest zalecana pacjentom z chorobą wieńcową. Kawa nie jest także zalecana chorującym na kamicę żółciową oraz kobietom w ciąży i karmiącym piersią.
Polecany artykuł:
Nigdy nie pij kawy w ten sposób! Znany dietetyk kliniczny ostrzega
Pozostałe osoby mogą raczyć się kofeinowym napojem, ale powinny wiedzieć, kiedy należy go pić. Znany dietetyk kliniczny Michał Wrzosek ostrzega, żeby nie łączyć kawy z posiłkami.
- Naukowcy dowiedli, że kawa może zaburzać wchłanianie żelaza z posiłków. Niektóre badania dowodzą, że zmniejsza jego przyswajanie nawet o 90 proc. – mówi Wrzosek.
Dietetyk zaleca, by pić kawę co najmniej 30- 60 minut po posiłku.
Polecany artykuł:
Sprawdziłam, jak smakuje Burger Rywala z MAX Premium Burgers. Czy zmiótł konkurencję?