Obiady wydawane są codziennie ze szkolnej stołówki. Posiłki odbierają rodzice dzieci, dla których to jedyny posiłek w ciągu dnia. Do pomocy włączyły się nie tylko kucharki, ale też szkolna kadra.
- Pomagają nam nauczyciele, pakują posiłki, wkładają w to sporo serca. Uznałam, że należy podjąć wysiłek i pomóc dzieciom dla których to czasami jedyny posiłek w ciągu dnia. Podczas lockdownu dużo myślałam o tym w jaki sposób sobie radzą. Stąd pomysł - mówi Bogumiła Cichacz Dyrektor szkoły nr. 70 w Łodzi.
- Do tej szkoły chodzi moje dziecko, wiem, że dużo rodzin jest w trudnej sytuacji życiowej, dlatego cieszę się, że szkoła wyszła z tak wspaniałą inicjatywą - mówi mama jednego z uczniów.
Po obiady można zgłaszać się od godz.15.30