Teatr Wielki

i

Autor: Flickr/zdjęcie poglądowe Teatr Wielki

Kultura

Łódź: od piątku "Traviata" po raz piąty na deskach Teatru Wielkiego

2024-02-04 13:51

Jedno z najsłynniejszych dzieł operowych "Traviata" powraca na scenę Teatru Wielkiego w Łodzi. Zaplanowana na piątek premiera w reżyserii Pii Partum będzie piątą realizacją tego tytułu na deskach największej łódzkiej sceny. Zostanie zaprezentowana we włoskiej, oryginalnej wersji językowej.

Dzieło Verdiego na deskach teatru w Łodzi

Kolejna interpretacja dzieła Giuseppe Verdiego, podejmującego temat zakazanej miłości paryskiej kurtyzany Violetty i młodego poety Alfredo, powróci na scenę Teatru Wielkiego w Łodzi po ośmiu latach.

Jak zapowiedziała reżyserka, "Traviata" w nowej odsłonie ma przenieść widzów w świat spleenu, dandysów i dekadencji. Partum, skupiając się na głównym wątku zakazanej miłości Violetty i Alfreda, zamierza ukazać psychologiczną głębie bohaterów, skomplikowane relacje międzyludzkie oraz charakterystyczną atmosferę końca XIX wieku, która dla tej historii nie pozostaje bez znaczenia.

- Historię osadziliśmy w XIX wieku, jesteśmy więc zgodni z epoką i modą tamtych czasów, ale jednocześnie chyba w takim kontekście +Traviata+ przedstawiana nie była. Czytana będzie bowiem przez pryzmat dandysów, spleenu, + Kwiatów zła+ Baudelaire'a, dekadencji, nudy, nonszalancji, choroby i śmierci – wyjaśniła.

Kierownik muzyczny Rafał Janiak wskazał, że "Traviata" to prawdziwe arcydzieło sztuki operowej, zarówno w warstwie muzycznej, wokalnej, jak i dramaturgicznej. Verdi komponując "Traviatę" dał bowiem literaturze operowej rejestr operowych przebojów: "Brindisi", "E'strano", "Di Provenza", "Addio del passato", "Gran Dio!", a odtwórczyniom roli tytułowej nieograniczone możliwości popisu wokalnego i aktorskiego.

- To opera, która ma bardzo dużo tak zwanych numerów, które weszły na stałe do repertuaru koncertowego. Jestem przekonany, że +Traviata+ trafia do bardzo szerokiej publiczności operowej. Takiej, która oczekuje usłyszenia znanych utworów muzycznych zawartych w tej partyturze i takich, którzy poszukują nowego spojrzenia na tę historię. W tym sensie jest to nowatorskie odczytanie tego dzieła i udało się zrealizować coś, czego w innych realizacjach nie ma – podkreślił.

Partie Violetty będą wykonywać sopranistki Iwona Sobotka, Joanna Woś, Hanna Okońska, Dorota Wójcik. W postać Alfredo Germonta wcielą się zaś tenorzy David Banos, Paweł Skałuba i Dawid Kwieciński. - Postać Alfredo kreowałem już kilka razy, ale w tej adaptacji będzie inaczej niż w inscenizacjach, do których byłem do tej pory zapraszany – przyznał Skałuba.

Na scenie obok solistek i solistów pojawi się też chór, balet i orkiestra pod dyrekcją Janiaka. Scenografię przygotowała Karolina Fandrajewska, kostiumy Emil Wysocki, choreografię Karol Urbański.

"Traviata" w łódzkiej adaptacji zostanie zaprezentowana we włoskiej, oryginalnej wersji językowej. Premiera odbędzie się w piątek o godz. 19. Operę będzie można oglądać też w sobotę i niedzielę oraz 13 lutego, a następnie 12, 13 i 14 kwietnia.

"Traviata" jest dziś jedną z najczęściej wystawianych oper. Dzieło Verdiego oparte jest na powieści "Dama kameliowa" Aleksandra Dumasa, wystawianej również na scenie. Verdi zetknął się z nią podczas swojej wizyty w Paryżu w 1852 r. i od razu uznał, że świetnie nadaje się na libretto opery. Mimo to przez pewien czas wahał się, czy jej tematyka nie zrazi publiczności. Ostatecznie librecista i przyjaciel Verdiego Francesco Piave złagodził obyczajowy wydźwięk oryginału. Nadał jej całkiem nowy tytuł (wł. traviata – zabłąkana), pod którym wystawiono ją w Wenecji – 6 marca 1853 r. w Teatro La Fenice. Polska premiera odbyła się 27 kwietnia 1856 r. w Teatrze Wielkim w Warszawie, pod tytułem "Violetta".

Łodzianin wyruszył w samotną podróż do Afryki