W Arturówku pojawiły się sinice
Długi weekend nie był udany dla osób chcących odpocząć w łódzkim Arturówku. Wszystko przez fakt, że w piątek 11 sierpnia wprowadzono tam zakaz kąpieli ze względu na występujące na wodzie sinice.
Rozwojowi tych bakterii sprzyjają przede wszystkim upały i brak opadów. A w ostatnim czasie tego nie brakowało. Kąpiel w miejscu, gdzie występują sinice grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Toksyny, które wytwarzają sinice mogą spowodować poważne zatrucie pokarmowe i podrażniać skórę. Po zachłyśnięciu się zakażoną wodą, możemy zmagać się z takimi dolegliwościami jak: mdłości i wymioty, biegunka, bóle brzucha, a następstwem kontaktu z bakteriami jest m.in. gorączka, kaszel, bóle mięśni czy zawroty głowy.
Woda w Arturówku jest już bezpieczna
Na szczęście, sinic nie było dużo i można się już bezpiecznie kąpać w Arturówku. Kolejne próbki zostaną pobrane w środę 16 sierpnia.
To dobra wiadomość, bo upały w Łodzi jeszcze będą w najbliższym czasie nam towarzyszyć. Należy jednak pamiętać, by zachować bezpieczeństwo podczas kąpieli. Przed każdą kąpielą warto odpowiednio schłodzić ciało, by nie narazić się na szok termiczny. Pamiętajmy też o odpowiednim nawodnieniu i nie pływaniu z pustym żołądkiem lub tuż po posiłku. Nie przeceniajmy też swoich sił i możliwości.