W ostatnim czasie w mediach społecznościowych pojawiła się fałszywa informacja o rzekomych porwaniach młodych kobiet na terenie Łodzi.
„W Łodzi od zeszłego poniedziałku giną młode dziewczyny, przypadków jest dużo, a policja zap… w działaniach, ale jest o tym cicho, żeby nie było medialnej paniki” – czytamy w komunikacie rozpowszechnianym przez internautów m.in. na Instagramie i Facebooku. Aby spotęgować poczucie zagrożenia, w komunikacie pojawia się informacja o tym, że jedna z zaginionych „została znaleziona martwa w okolicach Zgierza”, a kilka innych „przepadło bez śladu”.
Łódzka policja uspokaja, że informacje podawane w komunikacie są nieprawdziwe.
- To typowy fake news - mówi podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi - Naprawdę nie należy go rozpowszechniać, bo nie ma tam krztyny prawdy, a skutkiem może być panika, która jest nam niepotrzebna i jest kompletnie nieuzasadniona.
Policjanci radzą, by w sytuacji, gdy natrafimy w sieci na takie niepokojące treści, zrobić fact-checking, czyli przeanalizować i sprawdzić te informacje pod kątem ich rzetelności i prawdziwości.
- Przede wszystkim sprawdzajmy źródło takiej informacji. Zanim przekażemy ją dalej, sprawdźmy skąd pochodzi ta informacja – podkreśla podkom. Adam Dembiński - Żebyśmy mieli pewność, czy jest to informacja pewna, sprawdzona i potwierdzona najważniejsze jest, żeby pojawiała się też w różnego rodzaju innych mediach, np. na stronach policyjnych czy w serwisach informacyjnych.
Polecany artykuł: