Spis treści
- Łódzkie potrawy. Co wyróżnia nasz region?
- Gotowanie po łódzku. Sekretne przepisy gospodyń
- Chleb gryczany
- Kolorowy chleb
- Sałatka z brokułów i boczku
- Smalec
- Chipsy z kurczaka
Łódzkie potrawy. Co wyróżnia nasz region?
Każdy region słynie z wyjątkowych, kojarzących się z właśnie tą częścią kraju, potraw. A czy wiesz, jakie są reprezentacyjne dania w województwie łódzkim?
Z pewnością, gdy pomyślimy o regionalnym menu do głowy przyjdą nam takie dania jak:
- Zalewajka
Podstawowym składnikiem zupy są ziemniaki, żur i kiełbasa. Różnicą pomiędzy żurem i zalewajką, a barszczem białym to fakt, że pierwsze zupy przygotowuje się na zakwasie z mąki żytniej, a barszcz na zakwasie z mąki pszennej.
- Kluski żelazne
Przygotowuje się je m.in. z ziemniaków i mąki. Stanowią ciekawy dodatek obiadowy do mięs, ale mogą też pełnić funkcję samodzielnego dania.
- Kwosek z prażuchami
Są to kluski przyrządzane z ziemniaków i uprażonej lub zaparzonej mąki pszennej. Natomiast kwosek to bardzo prosta zupa, wykorzystująca nadmiar kwasu z kapusty kiszonej.
- Kugiel
To zapiekanka z żeberek, golonki i ziemniaków. Całość jest bardzo aromatycznie przyprawiona, najczęściej cebulą, solą i pieprzem
- Ratarczuch
To najprościej mówiąc placek z mąki gryczanej. Ale nie takiej zwykłej, a z pełnego przemiału, zwykle niestosowanej do wypieków. Wyglądem przypomina bochenek chleba.
Gotowanie po łódzku. Sekretne przepisy gospodyń
By nie opierać się na samych suchych przykładach, zapytaliśmy też prawdziwe regionalne gospodynie o przepisy na wyjątkowe dania. A gdzie szukać inspiracji, jak nie u pań z Koła Gospodyń Wiejskich?
Swoje sekrety zdradziły nam gospodynie z Kola Gospodyń Wiejskich Janówka (powiat łódzki wschodni). A czym na co dzień się zajmują w swojej organizacji?
"Koło spotyka się co miesiąc na zebraniach, poza tym organizujemy mnóstwo aktywności dla mieszkańców. Naszym najważniejszym założeniem jest stworzenie oferty wyjścia z domu dla wszystkich mieszkańców wsi. Działamy trochę jak lokalne stowarzyszenie. Dlatego organizujemy: warsztaty rękodzielnicze, spotkania seniorów, imprezy sąsiedzkie i dla dzieci, projekty dla młodzieży, koncerty (niekoniecznie ludowe ). W tym roku planujemy też polówkę i okresowo działającą kawiarnię pod chmurką." - wyjaśniają panie z Koła Gospodyń Wiejskich "JAKNÓWKA"
Chleb gryczany
Wśród swoich popisowych dań Dorota proponuje chleb gryczany.
"500g kaszy gryczanej suchej zalewamy 600 ml wody i odstawiamy na 24 godziny czasami mieszając (u mnie stoi w piekarniku, bo tam nikomu nie przeszkadza). Po tym czasie masę blendujemy dodając łyżkę soli. Wyjdzie takie trochę ciasto naleśnikowe. Przelewamy do blaszki wyłożonej papierem i odstawiamy w ciepłe i nie przewiewne miejsce na 8 godzin. (U mnie to znowu piekarnik -od razu sobie stoi na docelowym miejscu wypieku).
Po tym czasie pieczemy od ZIMNEGO piekarnika godzinę, 200 stopni. Przez pierwsze 15 minut dobrze jest ustawić piekarnik na grzanie dolne a potem przestawić na grzanie góra dół (Ja niestety nie mam w domu funkcji grzania dolnego i ustawiłam swoją blaszkę trochę niżej niż po środku i piekłam od razu na grzaniu góra dół. Myślę że to mógł być efekt tego, że dosłownie odrobinę mi usiadło od góry ale dzisiaj jest nastawione kolejne i spróbuję lekko naciąć po długości, zobaczę jaki uzyskam efekt). Po upieczeniu wyjmujemy z blaszki i papieru i studzimy w lekko uchylonym cały czas ciepłym piekarniku.
Pierwszy piekłam z kaszy gryczanej białej, niepalonej, bez dodatków. Dzisiaj ciasto jest nadal z kaszy gryczanej białej niepalonej z dodatkiem płatków papryki. Można poeksperymentować, ja na pewno będę! Sprawdzę też jak smakuje z kaszy gryczanej mieszanej a potem z samej palonej można dodać suszone pomidory jakieś zioła nawet żurawinę i będę sprawdzać chyba wszystkie opcje!"
Kolorowy chleb
Kolejne przepisy należą do pani Justyny. Pierwszy to również chleb, jednak nie taki zwyczajny, bo kolorowy!
"Przygotowujemy:
- 500g tworogu półtłustego
- 5 jajek wielkości M
- 200g płatek owsianych
- 200g otręb owsianych lub orkiszowych
- 1/2 lub 1 szkl wody w zależności od gęstości ciasta
- 1/2 szkl oliwy
- 1/2 łyżeczki takiej małej do herbaty soli
- 1/2 szkl siemienia lnianego
- 3/4 szkl pestek słonecznika
- 3/4 szkl pestek dyni
- 1/2 szkl śliwek suszonych
- 1 szkl żurawiny suszonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, wykładamy blachę papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około godziny. I gotowe!"
Sałatka z brokułów i boczku
A przepis na pyszną sałatkę?
- "1 brokuł ugotowany aldente w osolonej wodzie
- 1 cebula czerwona
- 300 g bardzo wytopionego boczku surowego wędzonego
- 100g słonecznika
- 100g dyni
- 100g żurawiny
Sos:
- 2-3 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki gotowego sosu balsamicznego.
Najpierw gotujemy cukier, by się rozpuścił i studzimy. Następnie dodajemy 5 łyżek majonezu i wszystko mieszamy. Następnie do ostudzonego brokuła i boczku dodajemy resztę składników i mieszamy. Smacznego" - to sekret Justyny na sałatkę z brokułów i boczku.
Smalec
A co proponuje Ania, kolejna członkini Koła Gospodyń Wiejskich z Janówki? Jak dania regionalne to nie może zabraknąć pysznego smalczyku!
Oto składniki:
- Słonina 1,30 kg
- Wieprzowina dwójka lub skrawki 1,70 kg
- 6 szt. średnich cebuli
- 2 listki laurowe
- Sól i pieprz
"Smażę 3 godziny na wolnym minimalnym ogniu, w połowie smażenia wrzucam cebulę. Ja jednak polecam kroić cebulę w piórka, a nie w kostki, bo wtedy jest bardziej wyczuwalna. Sól i pieprz daję na oko, ale tak dopiero po godzinie. Później dosalam próbując jeszcze ciepły na chlebku" - poleca Ania, a nam już na samą myśl cieknie ślinka.
Chipsy z kurczaka
Ania poleca również przygotować jej autorskie, pyszne chipsy z kurczaka.
"Pierś kroimy na cieniutkie paseczki ok. 0,5 cm solimy zostawiamy na minimum godzinkę.Po godzinie każdy paseczek obtaczamy w mące ziemniaczanej i wrzucany na głęboki tłuszcz. Smażymy aż się zarumienią. Dodajmy do tego własny sos czosnkowy (śmietana 18% lub dobry kremowy jogurt naturalny, majonez, czosnek granulowany lub świeży, sól, majeranek). Pamiętajmy jednak, by zdążył się "przegryźć" minimum godzinę" - radzi Ania.
