To pierwsze i na razie jedyne takie rozwiązanie w Łodzi. Na odcinku ulicy Jaracza pomiędzy ulicami Uniwersytecką i Kopcińskiego zlikwidowano jeden pas ruchu dla samochodów, a niektóre miejsca postojowe umiejscowiono na starym pasie, a pozostałe usunięto na rzecz nowej, dwupasmowej drogi rowerowej. Nasz reporter był na miejscu i zapytał mieszkańców o zdanie.
Nie wiem do końca czy to jest dobry pomysł. Generalnie nie jestem zwolenniczką tworzenia ścieżek rowerowych na nawierzchni jezdni, bo ani kierowcy, ani rowerzyści nie czują się komfortowo. Obawiam się tego zwężenia, które tutaj teraz powstało, bo w godzinach szczytu może być naprawdę ciężko, no i też mniejsza liczba miejsc parkingowych nie jest moim zdaniem powodem do radości - mówiła łodzianka.
Tutaj na tym odcinku od Uniwersyteckiej do Wierzbowej zabrali ze trzy miejsca parkingowe... no tragedii nie ma raczej. Jestem zarówno rowerzystą, jak i kierowcą, i pewnie, że jako zmotoryzowany wolałbym mieć dwa pasy ruchu, ale bez przesady, jakoś to przeżyjemy - twierdził jej sąsiad.
Gdyby było więcej takich dróg dla rowerów, to może i bym się sama przesiadła na jednoślad, bo teraz się po prostu boję. Jak człowiek jedzie po chodniku, to panicznie się obawiam pieszych, a jeśli zjeżdżam na jezdnię... wiem jak sama jeżdżę samochodem i wiem, że ten rower jest jednak wolniejszy i trudno zachować bezpieczną odległość, a tutaj są progi rozdzielające jezdnię, no i przede wszystkim to wygląda jak normalna droga, a nie ścieżka dla rowerów - podsumowała mieszkanka ul. Jaracza.
Większość prac już dobiegła końca, ale droga nadal nie jest otwarta i oddana do użytku.
Otwarcia tej drogi rowerowej możemy się spodziewać już w przyszłym tygodniu. Na ulicy musimy znaleźć miejsce dla wszystkich, a nie tylko dla samochodów. Musimy się zmieścić wszyscy, czyli piesi, rowerzyści, kierowcy, pasażerowie komunikacji zbiorowej i motocykliści. Takie rozwiązanie udało się wprowadzić właśnie na tym odcinku na ulicy Jaracza, z której rowerzyści będą mogli skręcić w lewo w Uniwersytecką dzięki specjalnej śluzie, która usprawni przejazd do Nowego Centrum Łodzi - mówił Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Cała przebudowa ulicy Jaracza na tym odcinku kosztowała ok. 9,4 mln złotych i ma dobiec końca jeszcze w tym miesiącu.