Wypalenie zawodowe w 2019 roku znalazło się w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-11, tworzonej przez Światową Organizację Zdrowia. Schorzenie może przybrać różne symptomy, niemniej najczęściej objawia się poczuciem chronicznego zmęczenia, przepracowania i niezadowolenia z pracy. Problem staje się coraz bardziej powszechny, a eksperci coraz częściej apelują o zachowanie równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Zauważyła to również Unia Europejska, która przyjęła w 2019 roku dyrektywę nazywaną "work-life balance", a obecnie kraje członkowskie, w tym także Polska, zaczynają wdrażać jej przepisy.
Zapracowany jak Polak
Z danych OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wynika, że polscy pracownicy plasują się w europejskiej czołówce pod względem liczby przepracowanych godzin w ciągu roku. Więcej czasu w pracy spędzają tylko Maltańczycy, Grecy, Rumuni i Chorwaci. Szacuje się, że Polacy pracują nawet 1830 godzin w roku. To o 480 godzin więcej niż pracownicy w Niemczech czy Wielkiej Brytanii.
Nic więc dziwnego, że problem wypalenia zawodowego jest w Polsce coraz bardziej zauważalny. Potwierdza to badanie "Dobrostan psychiczny w pracy", które niedawno zleciło Nationale-Nederlanden. Wynika z niego, że 75 proc. Polaków odczuwa wzrost stresu w życiu codziennym, a 74 proc. pogorszenie zdrowia psychicznego.
Badanie pokazało, że aż dwie trzecie pracowników zauważyło u siebie objawy wypalenia zawodowego. Najczęściej było to zmęczenie pracą i brak przyjemności z wykonywanych obowiązków. W tej grupie 43 proc. pracowników uznało, że do takiego stanu rzeczy przyczyniła się pandemia koronawirusa.
- Niepewna sytuacja makroekonomiczna, długotrwałe przeciążenie obowiązkami czy ciągły stres mogą nieść fatalne skutki. Z naszego badania wynika, że symptomy wypalenia są zauważalne nie tylko u osób z długim stażem pracy, ale coraz częściej także u młodszych pracowników. Może ono prowadzić do spadku produktywności, częstych nieobecności, a nawet rezygnacji z etatu. Blisko 30 proc. ankietowanych potwierdziło, że w ciągu ostatniego roku myślało o zmianie miejsca zatrudnienia, z kolei co dziesiąty utracił wiarę w to, że może dobrze wykonywać swoje stałe obowiązki – mówiła Anna Kwiatkowska, menadżer ds. produktów grupowych i oferty benefitowej w Nationale-Nederlanden.
Ośrodki dla wypalonych zawodowo
Polacy różnie sobie radzą z problem wypalenia zawodowego. Część osób zmienia pracę. Inni szukają pomocy u trenerów oraz terapeutów. O nowym fenomenie pisze „Rzeczpospolita”. Coraz więcej pracowników korzysta z usług specjalnych ośrodków, oferujących „odwyk od pracy”. W całej Europie powstają tego typu miejsca, także w Polsce.
Ośrodki, oferujące do tej pory terapię uzależnień od alkoholu, narkotyków czy hazardu, wprowadzają do swojej oferty także leczenie wypalenia zawodowego czy przywracanie równowagi psychicznej. Koszt terapii w prywatnym ośrodku nie należy jednak do tanich. Tygodniowy pobyt kosztuje około 4 tysięcy złotych. Również niektóre sieci hoteli włączają do swoich ofert specjalne programy dla osób wypalonych zawodowo.