Na miejsce szybko przyjechały ekipy Pogotowia Wodno-Kanalizacyjnego ZWIK. Na pomoc ściągnięto wielu pracowników, którzy mieli dyżur pod telefonem. Trzeba było jak najszybciej usunąć awarię.
W wyniku pęknięcia magistrali wodociągowej wystąpił gwałtowny wypływ wody na ulice, a co za tym idzie duży spadek ciśnienia w sieci. Nasze pogotowie odcięło wypływ wody z uszkodzonej rury, pracownicy skierowali wodę do innej magistrali. Wodociągowcy robili wszystko, by łodzianie jak najkrócej mieli problemy z wodą. Już po dwóch godzinach od awarii poprawiła się jakość ciśnienia - mówi Miłosz Wika, rzecznik ZWIK.
Przed wodociągowcami pracowita noc, bo trzeba wypłukać zanieczyszczenia spowodowane awarią. ZWiK chce by rano woda na Bałutach miała normalny kolor.