O budowę drogi w tym miejscu mieszkańcy walczą od lat. W pobliżu znajduje się również Dom Pomocy Społecznej. Urzędnicy od dawna obiecywali remont w tym miejscu. Ulica Spadkowa to około kilometr drogi gruntowej. Nie ma tam jezdni, są krzywe płyty, brak odpływów i dziury. Osoby starsze mają ogromny problem by pokonać kawałek tej drogi by dostać się do domu lub na działkę. Podobnie jest z kierowcami, trzeba tam jeździć slalomem i bardzo wolno by nie uszkodzić pojazdu.
- Od wielu lat walczymy o drogę, nawet pogotowie miało tu problem z dojazdem, bo trudno tutaj o dojazd do pobliskich domków. W mieście obiecywano nam, że droga powstanie, niestety nic się nie zmieniło - mówi Janina Kowalik, która ma w tym miejscu działkę.
- Tutaj się nie jeździ, w tym miejscu należałoby lewitować, można sobie uszkodzić felgi, koła, służby ratunkowe maja tu problem z dojazdem, od wielu lat prosimy by zająć się tą drogą, bez skutku - mówi kierowca Mateusz Duszyński.
Jak sprawę tłumaczy Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi?
- W najbliższych latach nie planujemy w tym miejscu budowy drogi, nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego, jeśli deszcze ustaną będziemy oczyszczać ten teren, będziemy prowadzić prace naprawcze polegające na wyrównaniu tej ulicy. Na takie prace mieszkańcy mogą liczyć dwa razy w roku - poinformował Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Do sprawy będziemy jeszcze wracać.