W czerwcu i lipcu w wodzie zginęło już ponad sto osób. Oto najczęstsze przyczyny utonięć

Utonięcia w 2023 roku. Dramatyczne statystyki

Polska Policja cały czas aktualizuje statystyki dotyczące utonięć w kraju. Ze wstępnych danych wynika, że w czerwcu 2023 roku w wodzie straciło życie 48 osób. Gorzej jest w lipcu, gdzie do tej pory zginęło już 61 osób. A upał doskwiera, niewykluczone więc, że w najbliższych dniach jeszcze więcej osób będzie korzystać z kąpieli w jeziorach, rzekach, morzu czy innych kąpieliskach.

Uwaga nad wodą. Oto najczęstsze przyczyny utonięć

W ubiegłym roku na terenie kraju śmierć w wyniku utonięcia poniosło 419 osób. Wśród ofiar wody przeważają osoby dorosłe. Większość z nich zginęła w jeziorze (105 osób) i rzece (102). Zaskakujący jest fakt, że najmniej zgonów odnotowano w morzu.

A jakie były najczęstsze okoliczności utonięcia? Z danych policji wynika, że na pierwszym miejscu znalazła się kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym. Na kolejnych miejscach znalazła się nieostrożność w czasie przebywania nad wodą, nieostrożność w czasie łowienia ryb oraz kąpiel w miejscu zabronionym. 

Co ważne, jedną z najczęstszych przyczyn utonięć jest spożywanie alkoholu podczas przebywania nad wodą. W 2022 roku 107 osób przed utonięciem było pod wpływem napojów wysokoprocentowych. Częstą praktyką jest także wchodzenie do wody, po długim czasie przebywania na promieniowaniu słonecznym, co może skutkować szokiem termicznym czy nawet udarem. Często też, szczególnie wśród osób młodych, pojawia się nadmierna chęć do popisów w wodzie, co często kończy się tragedią lub, w "najlepszym" wypadku, utratą zdrowia.

Jak należy reagować, kiedy widzimy osobę tonącą?

Mówi się, że człowiek "tonie po cichu" i niestety tak to właśnie wygląda, dlatego bardzo ciężko dostrzec kogoś, kto potrzebuje pomocy. Jeśli jednak uda nam zobaczyć osobę, która wpada w panikę, zachłystuje się wodą i powoli znika z powierzchni wody, musimy reagować natychmiast. Jak w większości przypadków, kluczowa jest pierwsza minuta, kiedy ofiara utrzymuje się na wodzie.

Podstawowa zasada mówi, że nasze bezpieczeństwo to priorytet więc nie rzucajmy się od razu do wody, bo może nas spotkać taka sama tragedia. Jeśli jest to miejsce strzeżone, natychmiast powinniśmy zawołać ratowników wodnych.

W przypadku, gdy w danej lokalizacji ich nie ma, zadzwoń lub poproś kogoś o telefon na numer ratunkowy 112. Jeśli samodzielnie przystępujesz do akcji ratunkowej, oceń bezpieczeństwo. Wchodząc do wody, zdejmij ubrania, aby nie krępowały ruchów, zabierz ze sobą coś, co będziesz mógł mu podać np. linę czy bojkę ratunkową, a nawet zwykłą butelkę.

Jeśli osoba tonąca nie straciła świadomości, to prawdopodobnie będzie wykonywała w panice gwałtowne ruchy, które mogą zagrażać innym. Wtedy najlepiej obezwładnić tonącego i odholować go do brzegu.

W rejonie Ogrodowej odkryto kanał dawnej łódzkiej rzeczki