Pożegnanie z Sercem Łodzi. Zbliża się koniec tego trudnego sezonu

Sezon pełen zmian

Dla polskich drużyn sezon 2024/2025 zmierza ku końcowi. Co prawda sprawa mistrzostwa jeszcze nie jest rozstrzygnięta, ale już teraz można powiedzieć, że Ekstraklasa dostarczyła swoim widzom mnóstwo emocji.

Na brak emocji nie mogą także narzekać kibice Widzewa. Sezon zaczął się dla nich wręcz idealnie. Momentem, który należy wyróżnić to domowe zwycięstwo nad Lechem Poznań – zespołem walczącym o mistrzostwo.

Jednak, pod koniec 2024 i początku 2025 roku pojawiły się też potknięcia, które ostatecznie doprowadziły do zmiany trenera. Z posadą pożegnał się Daniel Myśliwiec, którego zastąpił Zeljko Sopić. Celem chorwackiego szkoleniowca było utrzymanie w lidze. I to udało się zrealizować. Jednak o przekroczeniu progu 50 punktów, co zakładano przed sezonem, można zapomnieć.

Pożegnanie z Sercem Łodzi

Trener Sopić zaliczył dobre wejście do drużyny, ale ostatnie wyniki są dalekie od satysfakcjonujących. Ostatni raz Widzew wygrał 4 kwietnia w domowym meczu z Lechią Gdańsk. Od tego czasu drużyna w pięciu meczach zdobyła zaledwie punkt. Dlatego mecz z Puszczą jest szansą na pożegnanie się z kibicami w Sercu Łodzi w dobrym stylu.

Zwycięstwo z Puszczą nie musi być wcale oczywiste. Drużyna z Niepołomic już jest pewna spadku, jednak wie jak wygrywać z Widzewem. W przeciągu dwóch sezonów drużyny zagrały ze sobą 3 mecze, z czego dwa wygrała właśnie Puszcza.

Mecz Widzewa Łódź z Puszczą Niepołomice odbędzie się 19 maja o godz. 19:00.

Kibice czekają na przyszły sezon

Do końca aktualnych rozgrywek Widzewowi zostały jeszcze dwie kolejki, ale kibice są już myślami w przyszłym sezonie. To za sprawą zmian, które zaszły w zarządzie klubu. Nowym większościowym udziałowcem Widzewa został miliarder – Robert Dobrzycki. Jego inwestycja ma doprowadzić do wielu ciekawych transferów, za które odpowiada nowy dyrektor sportowy - Mindaugas Nikoličius.

Wszyscy w klubie zapowiadają, że potrzeba wielu solidnych wzmocnień. Szatnie klubu czeka rewolucja. Ma ona zapewnić walkę o miejsce w czołówce Ekstraklasy, a może nawet miejsca gwarantujące grę w europejskich pucharach.