Pierwsza tura wyborów prezydenckich 2025 już za nami. Choć w skali ogólnopolskiej liderem okazał się Rafał Trzaskowski, to w województwie łódzkim wyborcy postawili na Karola Nawrockiego. Kandydat ten uzyskał tutaj najwyższy wynik. Krzyżyk przy jego nazwisku postawiło 400 817 wyborców, czyli 32.17%. Nieco mniej osób zagłosowało na Rafała Trzaskowskiego, bo 377 192, co dało 30,27%.

Ponad 68 procent – Łódzkie powyżej średniej krajowej
Frekwencja w województwie łódzkim wyniosła aż 68,22 proc., co oznacza, że region ten znalazł się powyżej średniej krajowej, która wyniosła 67,31 proc. To dowód na to, że mieszkańcy regionu aktywnie uczestniczą w życiu demokratycznym i rozumieją wagę wyborów prezydenckich.
Szczególną mobilizację widać było w powiecie łódzkim wschodnim. Tam do urn poszło 73,08 proc. uprawnionych mieszkańców. To jeden z najwyższych wyników w całym kraju i wyraźny sygnał, że lokalne społeczności są zaangażowane w kształtowanie przyszłości państwa.
Miasta i wsie w równym stopniu zaangażowane
Ciekawie przedstawia się również zestawienie frekwencji ze względu na miejsce zamieszkania. Aż 68,79 proc. mieszkańców miast zdecydowało się oddać głos, co pokazuje dużą aktywność miejskiego elektoratu. Również na wsiach frekwencja była wysoka – wyniosła 67,32 proc. Oznacza to, że różnica między obszarami miejskimi i wiejskimi była minimalna, a zainteresowanie wyborami utrzymało się na porównywalnym poziomie.
Rekordowa frekwencja w Rzgowie, najniższa w Łaniętach
Największą frekwencję w całym województwie łódzkim zanotowano w gminie Rzgów. Aż 76,90 proc. mieszkańców zdecydowało się oddać głos – to 6603 ważne głosy. Tak imponujący wynik świadczy o wysokiej świadomości obywatelskiej mieszkańców tej gminy.
Z drugiej strony, na końcu stawki uplasowała się gmina Łanięta w powiecie kutnowskim. Tam frekwencja wyniosła jedynie 55,22 proc., co przełożyło się na 978 oddanych ważnych głosów. To o ponad 21 punktów procentowych mniej niż w Rzgowie.