Te produkty w ciągu ostatniego roku potaniały najbardziej
Artykuły tłuszczowe: -10,4%
Zestawienie taniejących kategorii otwierają artykuły tłuszczowe ze spadkiem o 10,4 proc. rdr. Jak zauważa dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito, te produkty przez dwa lata znajdowały się na szczycie rankingu wzrostów cen. Mówimy tu bowiem o towarach, których dynamika podwyżek cen przekraczała nawet 100 proc. Obserwowany od wielu miesięcy trend spadkowy jest efektem stabilizowania sytuacji na rynku. Ekspert przypomina również, że w pewnym momencie artykuły tłuszczowe stały się narzędziem walki cenowej pomiędzy sieciami handlowymi. To nie pozostaje bez wpływu na poziom cen i dotyczy szczególnie masła.
– Według mnie, spadek cen artykułów tłuszczonych był możliwy dzięki obfitym zapasom rzepaku i słonecznika. Nie dość, że rodzime zbiory były bardzo dobre w 2023 roku, to na rynek napłynęły dużo tańsze surowce zza naszej wschodniej granicy. Zasoby te jednak powoli się kurczą, a ostatnie przymrozki mogą spowodować, że tegoroczne zbiory już nie będą tak dobre, jak poprzednie - komentuje dr inż. Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW. - W drugiej połowie roku spodziewałabym się odwrócenia trendu i powrotu podwyżek. Wiele zależeć będzie od rozmiaru strat poniesionych z powodu ostatnich warunków atmosferycznych i od ograniczenia przepływu zagranicznych surowców.
Warzywa: - 8,3%
Na drugim miejscu w rankingu obniżek znalazły się warzywa ze spadkiem o 8,3 proc. rdr.
– Spadkowy trend związany jest z faktem, iż obecnie ceny importowanych warzyw są niższe o kilkanaście procent niż w roku ubiegłym. Co więcej, również krajowe produkty są tańsze – zauważa dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito. - Dodatkowo na rynku pojawiły się już pierwsze zbiory z upraw tunelowych, co wkrótce przełoży się na dalsze spadki cen. Na zwiększoną podaż, a tym samym na niższe ceny, wpłynęły również warunki pogodowe, w szczególności wyjątkowo ciepły luty i marzec. Niemniej kwietniowe przymrozki nieco zakłóciły ten stan.
Produkty sypkie: -7,5%
Na trzeciej pozycji znalazły się produkty sypkie, które potniały o 7,5 proc. rdr. Zdaniem dr inż. Anny Motylskiej-Kuźmy z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW, produkty sypkie wykazują kontynuację trendów wynikających z presji cenowej ze strony naszych wschodnich sąsiadów i ich towarów napływających na rynek. Co prawda, po protestach rolników, przepływy tych artykułów zostały lekko ograniczone, jednak w dalszym ciągu presja ta jest bardzo wysoka.
– W mojej opinii, na ceny w tej kategorii wpływa w znacznej mierze wzrost kosztów produkcji, a w szczególności zwiększenie płacy minimalnej. Do tego dochodzi presja na podwyżki wynagrodzeń – dodaje dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.
Nabiał: -3,8%
Czwartą pozycję w rankingu spadków ma nabiał z obniżką o 3,8 proc. rdr. Jak przypomina dr inż. Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW, w przypadku tej kategorii znaczenie mają głównie ceny mleka w skupie. W ostatnim czasie ze względu na osłabienie jego eksportu, silną złotówkę oraz spadek cen produktów mleczarskich na giełdach światowych, również w naszych sklepach możemy zauważyć zmniejszenie wzrostu cen nabiału.
– Niskie ceny mleka w skupach i ograniczenie popytu przez Chiny to główne determinanty kształtowania się cen nabiału na półkach sklepowych - uzupełnia dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito. - O ile dla producentów nie są to optymistyczne wiadomości, to dla konsumentów znaczą wręcz odwrotnie. Smakosze nabiału mogą spodziewać się obniżek cen swoich ulubionych produktów w kolejnych miesiącach.
Karmy dla zwierząt: -2,1%
Na najmniejszym minusie znalazły się karmy dla zwierząt ze średnim spadkiem o 2,1 proc. rdr.
- Ze względu na fakt, że rok temu ceny karmy dla pupili biły kolejne rekordy, obecnie widzimy realne wyhamowanie wzrostu w porównaniu z obserwacjami z ostatniego roku. Jednak tę względną stabilność mogą zachwiać już w lipcu zmiany cen energii – ostrzega dr inż. Anna Motylska-Kuźma z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW.