Stracili wszystko - począwszy od rzeczy materialnych po najbliższych. Teraz nie mają się gdzie podziać. Tragiczna sytuacja dotknęła kobietę z rocznym dzieckiem, którzy przeżyli tragedię, gdy w ich mieszkaniu doszło do wybuchu. Niemowlę wciąż przebywa w szpitalu, a pani Patrycja mieszka u brata. Pomóc wyjść z trudnej sytuacji pomaga radny Marcin Buchali. A pomocy od miasta brak.