Za nami derby Łodzi, które będziemy długo wspominać. Jeszcze przed ich rozpoczęciem ogłoszono, że kibice ŁKS-u nie pojawią się na meczu, co oczywiście ich nie ucieszyło. Sam mecz również był ciekawy. Kibice mogli obserwować wysokie tempo akcji i wiele sytuacji bramkowych. Ostatecznie uznano tylko jednego gola, ale spotkanie było o wiele bardziej emocjonujące niż wskazywałby na to wynik.
Polecany artykuł:
Wiele mówi się również o sytuacji przed samym rozpoczęciem derbów. Nie doszło wtedy do tradycyjnej wymiany proporczyków. Powodem był napis „Reprezentacja Łodzi” na proporczyku ŁKS-u. Przedstawiciele Widzewa uznali, że jest to akcja PR-owa ich lokalnego rywala i nie chcieli w niej uczestniczyć. Później kapitan Łódzkiego Klubu Sportowego oddał proporczyk Widzewa.
Teraz proporczyk, od którego rozpoczęło się zamieszanie, trafił na licytację. Jest to wyjątkowy przedmiot, ponieważ brał on udział w 69. derbach Łodzi, a nawet stał się ich ważną częścią.
Dochód z licytacji trafi do podopiecznych łódzkiej Fundacji Happy Kids, której misją jest zapewnienie równych szans każdemu dziecku w realizacji swoich celów życiowych. Obecnie pod opieką Fundacji w trybie stałym jest blisko 150 dzieci (w tym z niepełnosprawnościami), przebywających w Rodzinnych Domach Dziecka położonych w różnych powiatach.
Wziąć udział w licytacji można TUTAJ.